Psychiczna odporność a zdrowie psychiczne

Psychiczna odporność a zdrowie psychiczne czyli dlaczego nie chodzi o to, by być z żelaza

Często mylimy te dwa pojęcia – psychiczna odporność i zdrowie psychiczne. A to trochę jak mylenie parasola z pogodą. Jedno pomaga przetrwać burzę, drugie sprawia, że po prostu jest nam dobrze. I choć oba są ważne, warto je rozdzielić, zrozumieć – i zadbać o nie po swojemu.

Psychiczna odporność – co to za twór?

To nie jest cecha tylko dla komandosa z telewizji. Psychiczna odporność to nasza zdolność radzenia sobie z trudnościami, kryzysami, zmianami. Nie oznacza braku emocji czy supermocy, tylko umiejętność powrotu do równowagi po tym, jak życie rzuci nas jak worek ziemniaków.

Czasem mówimy o niej też: prężność psychiczna (resilience). To ten wewnętrzny „mięsień”, który pozwala wstać po porażce, przetrwać stratę, zbudować siebie na nowo po trudnych doświadczeniach. I uwaga – to nie jest coś, z czym się rodzisz albo nie. To coś, co można ćwiczyć.

A zdrowie psychiczne?

To szerszy temat. To nasz ogólny stan dobrostanu emocjonalnego, poznawczego i społecznego. To, jak funkcjonujemy na co dzień – czy potrafimy się cieszyć, budować relacje, podejmować decyzje, radzić sobie ze stresem. To fundament.

Możesz mieć dobrą odporność psychiczną i przeżywać depresję. Możesz mieć stabilne zdrowie psychiczne, ale zachwiać się w obliczu dużego kryzysu. Te dwie rzeczy współgrają – ale nie są tym samym.

No dobrze, to co z tego dla mnie?

To, że:

• Nie musisz być twarda / twardy jak skała, żeby być odporna, odporny.
• Nie musisz być w idealnym nastroju 24/7, żeby być zdrowa / zdrowy psychicznie.
• Masz wpływ. Na jedno i na drugie. Małymi krokami, codziennymi wyborami, świadomą troską o siebie.

Jak budować psychiczną odporność?

• Rozwijaj samoświadomość – wiedz, co Cię wzmacnia, a co osłabia.
• Otaczaj się ludźmi, którzy Ci służą – nie tylko takimi, co zawsze mają „dobrą radę”.
• Ucz się wyciągać wnioski z trudnych sytuacji, zamiast chować je pod dywan.
• Daj sobie prawo do emocji. Nie tłum ich, nie zawstydzaj się ich – one są drogowskazem.
• Szukaj wsparcia – psycholog, grupa wsparcia, przyjaciel. Prawdziwa siła to wiedzieć, kiedy poprosić o pomoc.

A zdrowie psychiczne?

Dbanie o sen, ruch, relacje. Uważność. Odpoczynek bez wyrzutów sumienia. Leczenie, gdy trzeba. Rozmowy, które karmią. Śmiech. Bliskość. Wszystko, co sprawia, że życie jest lżejsze, a Ty – bardziej sobą.

W Horyzontach… nie zakładamy, że masz być niezniszczalna / niezniszczalny. Raczej uczymy, jak przetrwać sztorm i nie zgubić przy tym siebie. Pracujemy i nad odpornością, i nad zdrowiem psychicznym – bo jedno bez drugiego to jak kawa bez kofeiny. Można, ale po co?

Jeśli czujesz, że czas zadbać o siebie głębiej – zajrzyj do zakładki Kontakt i spotkajmy się. Online lub na miejscu. Po ludzku.